12.21 Dzień Orgazmu

Zdobywanie szczytów, jak się okazuje, to wyzwanie nie tylko podczas wypraw w Himalaje, ale również w pozycji leżącej. Święto orgazmu nie bez przyczyny zbiega się z przesileniem zimowym (Słońce góruje w zenicie) – pomysłodawcy obchodów tego dnia zachęcają do wyzwolenia „pokojowej energii jądrowej” poprzez globalny orgazm (oczywiście w zaciszu domowym), podczas którego powinny towarzyszyć myśli o światowym pokoju.  
Dobroczynne i „pokojowe” działanie orgazmu zostało poparte badaniami naukowymi. Wiąże się z tym cała gama hormonów wpływających na psychofizyczny stan człowieka. Od endorfin, czyli tzw. „hormonów szczęścia”, przez uspokajającą oksytocynę i rozluźniającą prolaktynę, która utrzymuje się nawet do 2 tygodni po orgazmie. Osiągnięcie orgazmu nie przysparza mężczyznom większych trudności, podczas gdy u wielu kobiet na szczytowanie nie jest czymś oczywistym podczas każdego stosunku. Nie ma również jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jaką rolę z punktu widzenia ewolucji odgrywa kobiecy orgazm. Jednak jako że zaspokojenie seksualne pełni ważną funkcję emocjonalną w relacjach między partnerami, części kobiet (nawet 50%) zdarza się udawać orgazm. Niemal wszyscy mężczyźni są jednak przekonani, że to nie ich partnerki. Nie wiadomo zatem, czy orgazm może zaprowadzić pokój na świecie, na pewno jednak może zapewnić spokój w sypialni. A być może nawet dłuższe życie – badania British Medical Journal na 918 mężczyznach w wieku 45-59 lat wykazały, że Ci, którzy mieli mniej orgazmów byli narażeni na wcześniejszą śmierć dwa razy bardziej niż Ci, którzy mieli dwa lub więcej orgazmów w tygodniu. 

Zdobywanie szczytów, jak się okazuje, to wyzwanie nie tylko podczas wypraw w Himalaje, ale również w pozycji leżącej. Święto orgazmu nie bez przyczyny zbiega się z przesileniem zimowym (Słońce góruje w zenicie) – pomysłodawcy obchodów tego dnia zachęcają do wyzwolenia „pokojowej energii jądrowej” poprzez globalny orgazm (oczywiście w zaciszu domowym), podczas którego powinny towarzyszyć myśli o światowym pokoju.  
Dobroczynne i „pokojowe” działanie orgazmu zostało poparte badaniami naukowymi. Wiąże się z tym cała gama hormonów wpływających na psychofizyczny stan człowieka. Od endorfin, czyli tzw. „hormonów szczęścia”, przez uspokajającą oksytocynę i rozluźniającą prolaktynę, która utrzymuje się nawet do 2 tygodni po orgazmie. Osiągnięcie orgazmu nie przysparza mężczyznom większych trudności, podczas gdy u wielu kobiet na szczytowanie nie jest czymś oczywistym podczas każdego stosunku. Nie ma również jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jaką rolę z punktu widzenia ewolucji odgrywa kobiecy orgazm. Jednak jako że zaspokojenie seksualne pełni ważną funkcję emocjonalną w relacjach między partnerami, części kobiet (nawet 50%) zdarza się udawać orgazm. Niemal wszyscy mężczyźni są jednak przekonani, że to nie ich partnerki. Nie wiadomo zatem, czy orgazm może zaprowadzić pokój na świecie, na pewno jednak może zapewnić spokój w sypialni. A być może nawet dłuższe życie – badania British Medical Journal na 918 mężczyznach w wieku 45-59 lat wykazały, że Ci, którzy mieli mniej orgazmów byli narażeni na wcześniejszą śmierć dwa razy bardziej niż Ci, którzy mieli dwa lub więcej orgazmów w tygodniu. 

Więcej

12.21 Dzień Orgazmu 

Brak produktów w tej kategorii.

Top